warsztatoweLove - gra planszowa "Kółko i krzyżyk"

Podczas ostatnich, XI z kolei Eko Kreatywnych Warsztatów 

w Centrum Terapeutyczno-Szkoleniowym "Neurozdrowie"

oraz V Eko-Warsztatów w Sali Zabaw Ciuciubabka,

 powstały plansze i pionki do jednej z najpopularniejszych gier strategicznych wszechczasów.

I mimo, że do tej pory do jej przeprowadzenia wystarczały tylko kartka i długopis, 

teraz nie wyobrażam sobie tej gry w innej formie ;)

Zainspirowana zdjęciem, które lata temu znalazłam w czeluściach Internetu,

wcieliłam w końcu pomysł w życie.

"Kółko i krzyżyk", bo jak się pewnie domyśleliście, to o tej grze mowa, nabiera całkiem nowego wymiaru,

gdy prezentuje się ją w formie planszy do gry i pionków.

To już nie tylko ciekawa forma rozrywki ale i ekologiczna planszówka.

Czego potrzebujemy do jej wykonania?

- wytłaczanka po jajkach ( ta duża, na 30 jaj)

- nakrętki po napojach

- rolki po papierze toaletowym

- farby

- kolorowe kartki papieru

- klej

- nożyczki

- marker

A jak ją wykonać?

Z wytłaczanki wycinamy kwadrat o bokach 3x3 wytłaczankowe rożki.

Starsze dzieci mogą go wyciąć same. 

Ja moim Ciuciubabkowym warsztatowiczom przygotowałam gotowce, z racji tego, że mają oni od 4-6 lat 

i nasze zajęcia trwają o połowę krócej niż te w Neurozdrowie.

Następnie:

Dzieci wybierają 6 nakrętek po napojach: 3 w jednym kolorze i 3 w drugim kolorze.

Po wycięciu planszy, należy ją pomalować na dowolny kolor, jednak inny niż te z nakrętek.

Gdy plansza schnie, dzieci odrysowują na kolorowych kartkach papieru nakrętki.

Kartki powinny być w tych samych kolorach co nakrętki.

 

Następnie wycinamy kolorowe koła i naklejamy je na nakrętki.

 Obcinamy wystające poza pionki kawałki papieru.

Gdy nasze pionki "schną", zabieramy się za tworzenie pudełek na nie.

2 rolki po papierze toaletowym oklejamy paskami papieru w kolorach pionków.

Po czym zaginamy końce rolek do środka tak, by powstały nam pudełeczka.

Na pionkach rysujemy kółka i krzyżyki i po wyschnięciu planszy, mamy gotową grę.

Niestety, nie udało mi się wykonać zdjęć prac dzieci, 

bo plansze nie zdążyły wystarczająco wyschnąć, by można było umieścić na nich pionki,

ale prezentuję powyżej swój prototyp gry.

Jeśli znajdziecie kolorowe wytłaczanki (jak w moim przypadku), nie trzeba ich malować.

Jeśli zaś nakrętki nie mają na sobie żadnych napisów (jak w moim przypadku), 

obędzie się bez wycinania kolorowych kół i od razu można na nich narysować pionkowe oznaczenia.

Można także zrezygnować całkowicie z oznaczania pionków i wtedy powstanie nam gra w "Kolory",

w której to w poziomie, pionie czy ukosie staramy się ułożyć swoje kolorowe pionki.

I co Wy na to?

Jak Wa podoba się alternatywa dla standardowego "Kółka i krzyżyka"?

Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach tak tutaj, jak i na FB :)

Zdjęcia zostały wykonane w Sali Zabaw Ciuciubabka w Katowicach