czwartek, 8 września 2016

Kodeks Przedszkolaka - konspekt zajęć dla 3-latków

Nie wiem jak u Was, ale w naszej grupie proces adaptacyjny uważam za zakończony i to pełnym sukcesem! 
Od zawsze miałam szczęście do fantastycznych dzieci, ale obawiałam się, 
że przy zmianie miejsca pracy, owo szczęście może mnie opuścić. 
A jednak nie! Mam je nadal i ciesze się z tego strasznie:) 
( P.S Mam nadzieję, że tak samo będzie w przypadku rodziców, bo do takich bezproblemowych, 
sympatycznych i wdzięcznych, też zawsze miałam szczęście :D )
A jako, że dzieci już się zaadaptowały, zrobiły już po tygodniu bardziej śmiałe i zaczęły pokazywać swoje malutkie różki, 
uznałam, że to najlepszy czas na wprowadzenie Kodeksu Przedszkolaka :)
Jak to wprowadzanie się odbyło?? Zerknijcie poniżej :)


1. „Kodeks przedszkolaka” – słuchanie opowiadania, opracowanie i omówienie zasad i reguł współżycia w grupie, tworzących kodeks grupy przedszkolnej.

Dzieci siedzą w kole. Zmartwiony nauczyciel opowiada  historyjkę, która przydarzyła się Krasnalowi Polankowi (grupowej maskotce) w innym przedszkola: 

źródło zdjęcia: fundacjaas.org.
* Krasnala zakupiłam na Allegro, chcąc wesprzeć potrzebujących seniorów. 
Jak się okazało, że nasza grupa przyjęła nazwę "Leśna Polana", 
nie mogłam nie wykorzystać go do swoich niecnych, zawodowych celów :D 
** Z tego wszystkiego, zapomniałam zrobić zdjęcie naszemu Polankowi, 
więc posiłkuję się fotką z Internetu ;)

Pewnego ranka Krasnal Polanek siedział w kąciku wśród pozostałych pluszaków i czekał na przybycie dzieci. Trochę się już niecierpliwił, bo minęła godzina ósma, a nikogo jeszcze nie było w sali. W pewnej chwili drzwi się otworzyły i weszła pani Kasia, a z nią gromadka przedszkolaków. 
„To dopiero będzie zabawa” – pomyślał ucieszony krasnal. Szybko się wyprostował, by ktoś go zdjął z półki i zaczął wymyślać zabawę. Nie zdążył jednak dokończyć, bo zobaczył niecodzienny widok: jeden z chłopców biegał po sali, głośno krzycząc, i potrącał dziewczynki spacerujące z wózkami. 
Na dodatek wcale ich nie przeprosił, tylko zaczął przewracać krzesełka, by nie mogły wozić lalek. Zdenerwowane dziewczynki udały się do pani, która podeszła do chłopca i przypomniała mu o zasadach: „Nie biegamy po sali i staramy bawić się tak, by nie przeszkadzać innym”. Zanim pani wyjaśniła sprawę, w drugim kącie jakaś dziewczynka rysowała kredką po książce. „Co ona robi? – pomyślał krasnal. – Przecież książki są do oglądania, do czytania, a nie do mazania”. Tym razem pani nie musiała nic mówić, bo Antek krzyknął, że o książki trzeba dbać, i dziewczynka odłożyła książkę do kącika. Tuż przed śniadaniem w sali panował bałagan, a płacz mieszał się z krzykami. Polanek obserwował zachowanie dzieci i nie mógł uwierzyć, że są przedszkolakami. Chcąc zobaczyć, co się dzieje na końcu sali, spadł z półki. Nikt go nie podniósł. Każdy przerzucał go z kąta w kąt. Dopiero pani posadziła go w kąciku wśród pozostałych zabawek. Jeszcze tego samego dnia pani Kasia zebrała dzieci i stworzyła z nimi Kodeks Przedszkolaka- czyli zasady, dzięki którym dzieci wiedzą jak się należy zachowywać. I od tego dnia wszystkim żyło się lepiej. I zabawkom, i dzieciom.

*Jest to nieco zmodyfikowana wersja opowiadania, pochodzącego z publikacji:
 "Kolekcja przedszkolaka. Plany i szkice zajęć. Wyd. Nowa Era"

Po wysłuchaniu opowiadania nauczyciel zadaje dzieciom pytania:
Co robiły dzieci przed śniadaniem?
Czy krasnalowi podobała się zabawa dzieci?
Co zrobiła pani Kasia?
Czy wam podobałyby się takie zabawy w naszej sali?
A może stworzymy nasz kodeks? 

2. „Co mówi obrazek”- zabawa rozwijająca logiczne myślenie.
Zobaczcie, mam tutaj obrazki, które możemy wykorzystać do stworzenia naszego Kodeksu. Powiedzcie mi, co na tych obrazkach widać? I o jakich właściwych zachowaniach mogą te obrazki mówić?

*Do zabawy wykorzystałam obrazki, które możecie zobaczyć poniżej, na gotowym już plakacie :)

Wybrane dzieci podchodzą odwracają obrazek i mówią np. będę mówił/ła dzień dobry, gdy gdzieś wchodzę. Lub obrazek z dziećmi bawiącymi się klockami: zawsze się podzielę zabawką. 
Gdy obrazki/zasady zostaną omówione, obrazki są naklejane na brystol.
Najważniejszym momentem jest potwierdzenie przyjęcia Kodeksu. Nauczyciel każdemu dziecku zadaje pytanie: Czy zgadzasz się postępować według kodeksu naszej grupy?
Po potwierdzeniu dziecko maluje swoją dłoń farbą o wybranym przez siebie kolorze i odbija ją na brystolu. Stempel potwierdza zawarcie umowy. 

* Nasz Kodeks w dwóch ujęciach mało słoneczny i słoneczny ;)
**Obrazki do Kodeksu możecie znaleźć TUTAJ 
*** Spośród wszystkich obrazków, które zawierał mój Kodeks, wybrałam te najważniejsze, 
które 2,5 latki będą w stanie zrozumieć i w miarę zapamiętać.
**** poniższy Kodeks zajmuje cały arkusz dużego brystolu ;)


*Graficzny wygląd Kodeksu powinien być dopasowany do grupy, 
jednak nie może być zbytnio skomplikowany, by nie odwracał uwagi od treści. 
Oczywiście podczas tworzenia zasad należy wspomnieć o konsekwencjach jego nieprzestrzegania, np. wyłączenie z zabawy.

3. „Przedszkole drugi dom”- ilustrowanie ruchem treści poznanej dzień wcześniej piosenki.



4.  „W przedszkolu” – ocena zachowania bohaterów ilustracji na karcie pracy.
Dzieci oglądają trzy ilustracje i starają się je opisać. Następnie oceniają zachowanie bohaterów. Wklejają smutną buzię przy złym zachowaniu i uśmiechniętą przy dobrym.
Przed przystąpieniem do pracy dzieci mogą przypomnieć sobie Kodeks przedszkolaka.

Na dziś to tyle :) 
W kolejnym poście zapraszam na konspekt, dotyczący planu dnia w  przedszkolu. 


2 komentarze:

  1. Z nieba mi Pani spadła :D !!! Dziękuje !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest Pani suuuuuper.Trochę skradnę dla dobra moich Krasnali

    OdpowiedzUsuń