W dzisiejszych czasach dzieci sporo czasu spędzają poza domem. Jak nie w przedszkolu, to na najróżniejszych zajęciach dodatkowych, wypadach do sal zabaw itp. Do wszystkich tych miejsc jakoś trzeba dotrzeć.
Niemobilnych rodziców można policzyć na palcach. Maluchy, które przez spory wycinek dnia przebywają w samochodach, nie zawsze mają uatrakcyjnioną podróż. A jeśli już, to rodzice nie zawsze biorą pod uwagę walory edukacyjne "urozmaicaczy" jazdy.
A co Wy na to drodzy rodzice, aby Waszym pociechom zafundować nie tylko miłą jazdę, ale i kształcącą?
Jeśli jeszcze nie wiecie, to pragnę Was poinformować, że kwiecień jest miesiącem książki.
2 kwietnia obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci. Nasze zeszłoroczne świętowanie tego dnia możecie znaleźć TUTAJ i TUTAJ
23 kwietnia natomiast, obchodzić będziemy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich (konspekt obchodów tego dnia się tworzy ;) ).
Zanim jednak nasze pociechy same sięgnę po literaturę, na naszych barkach spoczywa obowiązek rozbudzania w nich zainteresowania tą niezwykłą dziedziną sztuki.
Możemy jednak już od najmłodszych lat, przygotować nasze dzieci do nabycia umiejętności czytania, a co za tym idzie i pisania.
W tym celu, właśnie podczas niezliczonych podróży, możemy budować podstawy, które w późniejszym czasie zaowocują tym, że dziecko nie tylko chętnie sięgnie po książkę ale i samo ją przeczyta :)
Pewnie zastanawiacie się jak to zrobić?
Tak, możecie puszczać audiobooki. Oczywiście, możecie sami opowiadać fantastyczne historie. Tylne siedzenia możecie zamienić w mini-biblioteczkę.
Ale jest i inny sposób ;)
Jeśli macie tablety to dodatkowo pobudzicie bodźce wzrokowe dzieci. Jeśli nie dajecie swoim maluchom tego typu "zabawek", wystarczy odtwarzacz mp3 i dziecięcy zmysł słuchu oszaleje na punkcie piosenek, które staną się wstępem do przygody z czytaniem i pisaniem.
Przed Wami:
Muzyka jest nieocenionym źródłem budowania świadomości fonicznej wśród małych dzieci.
A dodatkowo, to świetny sposób wykorzystania współczesnych technologii dla dzieci.
Nie zwlekajmy zatem :) Zapraszam Was serdecznie na moją listę przebojów z piosenkami budującymi umiejętność czytania i pisania!
1.Śpiewające Brzdące- Idą kaczuszki
Nie od dziś wiadomo, że w nauce mowy, a co za tym idzie i czytania, ważną rolę odgrywają sylaby i wyrażenia dźwiękonaśladowcze.
Dzieci od najmłodszych lat z łatwością naśladują odgłosy z najbliższego otoczenia. Naśladowanie zwierząt to nie tylko świetna zabawa, ale i nauka :)Bardzo prosta i melodyjna piosenka, którą śmiało można wykorzystać także do przeprowadzenia zabawy ruchowej (podpowiedź dla nauczycieli ;). "Kwa, kwa, kwa" :D
2. Śpiewające Brzdące- Krówka Mu
Kolejna propozycja z wykorzystaniem onomatopei.
Mimo, iż piosenka jest dość szybka, a jej tekst do najłatwiejszych nie należy, to przeplatany jest właśnie prostymi wyrażeniami z powtórzeniem których poradzi sobie dziecko w każdym wieku. "Muuuu" :D
3. Zespół Dagadana- Stary Donald farmę miał
Cała gama wiejskich dźwięków :) Melodia znanej i popularnej piosenki z pewnością ułatwi dzieciom naukę.
Inną wersję piosenki znajdziecie TUTAJ
4. Profesor Szymon - Zwierzaki
Piosenka miałaby jeszcze większy urok, gdyby nie głos autora przeboju :) Ale jak wiem z doświadczenia, dzieci mają dziwne upodobania i pewnie właśnie dzięki temu Panu, utwór przypadnie Waszym pociechom do gustu :D
5. RosNutki TV- Była sobie żabka mała
Piosenka z czasów naszego dzieciństwa z niezwykle istotnym morałem. I do tego, z fajnym teledyskiem:)
Inne wersje "re re kum kowego" hitu znajdziecie: TUTAJ i TUTAJ i TUTAJ <- wersja disco ;)
1. Lulek TV- Piosenka o literkach
Coś dla starszaków, choć nie tylko- maluchy też z uwielbieniem uczą się piosenek o alfabecie :)
Literki w roli głównej :) Piosenka na najpopularniejszą w historii nutę. Tym razem z naszym rodzimym alfabetem!
Inną wersję tej piosenki znajdziecie TUTAJ*
* Choć z metodycznego punktu widzenia, można byłoby się przyczepić do kilku rzeczy w podlinkowanej wersji tej popularnej piosenki, nie bądźmy nadgorliwi. Pozwólmy się dzieciom po prostu pobawić z tą piosenką.
Sama pamiętam jak z piosenki angielskiej uczyłam się alfabetu i mimo, że całe dzieciństwo śpiewałam:"elemenopi" zamiast "L,M,N,O,P" to dalsza edukacja wyprostowała moje dziecięce englishowanie :) Tak samo pewnie będzie w przypadku polskiej wersji :)
2. DrobNutki- Alfabet warzywno-owocowy
Wpadająca w ucho melodia. A do tego oprócz literek, uczymy się także nazw warzyw i owoców. Bardzo fajna piosenka!
3. Piosenkowo- Piosenka o alfabecie
Bardzo sympatyczna piosenka. Prezentuje nie tylko litery oraz przedmioty, które na daną literkę się zaczynają, ale i okraszona jest rymami, które z pewnością ułatwią naukę :)
"Chodźcie tutaj dzieci, zrobimy krąg wielki.
Przedstawimy dzisiaj Wam wszystkie literki.
A gdy je poznacie i zapamiętacie,
To wszystkie książki sami przeczytacie". Święte słowa ;)
4. MiKi i TOMi- Abecadło
Piosenka rapowana :) Można się przyczepić do x-ów i q-ów, niemniej jednak ciekawa forma i do tego prezentująca imiona rozpoczynające się na daną literę :)
5. Olga Jakubiec - Jak Brzmią Literki
Fajny zamysł piosenki, bo oprócz prezentacji liter podane są także odpowiadające im głoski.
Jednak cały utwór stanowczo za szybki i zapomnieli o Y. Można pewnie jakoś zwolnić tempo odtwarzania lub po prostu zostawić piosenkę w oryginalnej wersji i podjąć wyzwanie, by wraz z dzieckiem nauczyć się śpiewać w tak szybkim tempie ;)
Zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy posiadacie w swoich samochodach monitory lub tablety. Dlatego podsyłam Wam LINK do najprostszego konwertera, dzięki któremu filmiki możecie zamienić na pliki mp3, nagrać na płytę czy inny nośnik i odtwarzać swoim pociechom w każdej wolnej chwili.
Jeśli chcielibyście natomiast ściągnąć piosenki wraz z teledyskami, to skorzystajcie z Youtubomat'u.
Dzięki temu programowi możecie nagrywać na dowolnych urządzeniach tylko te, wybrane przez Was filmiki.
A na koniec linki do piosenek o poszczególnych literkach :) Może Wam przydadzą <3
Litera A Litera B Litera C Litera D Głoski i Literki Bajki o literkach Litery i literki
Fajny wpis, dużo fajnych piosenek... tylko wzbudziły się we mnie wątpliwości o nauce alfabetu w tak wczesnym wieku, ponieważ zarówno w polskim, jak i języku angielskim wymowa głosek jest zupełnie różna od tego co słyszymy w alfabecie be, ce itd. a w angielskim alfabet przydaje się później przy spellowaniu. Ja uczyłam dzieci angielskiego na metodzie Jolly Phonics, a tam zaleca się wprowadzanie alfabetu dopiero w szkole.
OdpowiedzUsuńSama ucząc dzieci czytać ...jest to coś co mi sprawia najwięcej radości, widzę, że te wyuczone przez rodziców alfabetu mają problem ze zrozumienie sylab. Uczenie onomatopei, zapisywanie ich nawet jest ok, ale ten alfabet mnie nie przekonuje :) Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie cudowności na Twoim blogu, Ela
Niestety, pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Rodzice uczyli i obawiam się, że dalej będę uczyć dzieci alfabetu, a aktualnie odbywa się to już na poziomie trzylatków...ambicje nie znają granic...poza tym, gdybyśmy wszystko rozpatrywali w kategoriach, które Pani prezentuje, powinno wycofać się głoskowanie (a na etapie przedszkolnym to już na pewno!), bo to dopiero jest okropieństwo, które niejednokrotnie jest przyczyną dysleksji...
Usuńdlatego póki system edukacji nie wyjdzie z pruskich okowów, to co wzbudza u Pani i u mnie wątpliwości, to wiatraki z Don Kichota, na walkę z którymi póki co szkoda czasu i energii. Pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi się ten wpis, sporo różnych piosenek, na pewno z którejś skorzystam na swoich przyszłych zajęciach :)
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć :) Pozdrawiam ciepło <3
UsuńPiosenka pani Olgi o literkach zawiera błąd. Jeśli już uczymy dzieci alfabetu to nie róbmy tego bez literki y i przy zamienieniu miejscami ź i ż. Potem dzieci pójdą do szkoły i będą zdziwione co te litery tam robią, przecież one są nie w tej kolejności!? Ciężko mi zrozumieć jak można nie znać alfabetu i nagrywać piosenki dla dzieci do nauki alfabetu. Straszne.
OdpowiedzUsuń