Przy okazji prezentacji gry planszowej SylaboWyścig, wspomniałam, że na zajęciach podsumowujących zmysłową tematykę będziemy badać świat właśnie przy użyciu naszych zmysłów. Miałam nie publikować tego postu, bo chciałam zostawić go na przyszły rok, ale z racji tego, iż w statystykach widzę, że sporo osób aktualnie poszukuje w sieci materiałów ze zmysłami związanych, postanowiłam zamieścić ten post już teraz :)
Jak pamiętacie ( lub nie ;), w zeszłym roku przeprowadziliśmy sporo zabaw sensorycznych, do których samodzielnie przygotowałam pomoce. Zdjęcia i konspekt znajdziecie TUTAJ.
W tym roku poszłam nieco na łatwiznę ( większość przygotowanych przeze mnie pomocy się wyeksploatowała) i pozbierałam z całego przedszkola ( głównie z sali logopedycznej, rewalidacyjnej, doświadczania świata), różne gry i materiały i właśnie w oparciu o nie przeprowadziłam zabawy :)
Na pierwszy rzut poszła gra "Nos w nos", o której kiedyś wspominałam na FB. Gra jest rewelacyjna jeśli chodzi o zabawy związane ze zmysłem węchu. Niestety, nie posiadam zdjęć z naszej aktywności z wykorzystaniem tej gry, gdyż zbyt późno wpadłam na to, że fajnie by było nasze zabawy sensoryczne uwiecznić ;/
Jednak przy zmyśle dotyku się ocknęłam i załatwiłam sobie nadwornego fotografa :D (P.S Kasiu, dziękuję <3 ).
Poniżej przedstawiam Wam nasze tegoroczne zabawy sensoryczne :)
Zmysł dotyku:
Zmysł dotyku / wzroku:
Zmysł słuchu- memory dźwiękowe:
Zmysł smaku:
Zabawy dowolne:
Podczas zabaw dowolnych, dzieci miały możliwość wypożyczenia gier i pomocy do samodzielnego badania świata za pomocą zmysłów :)
Natomiast podczas zajęć popołudniowych, chętne dzieci przystąpiły do praz związanych ze stworzeniem talerzyków sensorycznych. A oto efekty pracy moich boberków:
Ciekawa jestem Waszych opinii na temat mojego pójścia na łatwiznę i nie tylko ;)
Zdradzę Wam w tajemnicy, że po całym dniu zabaw, usłyszałam, że były to najfajniejsiejsze zajęcia w całym roku (zapewne komplemenciarze mięli na myśli rok szkolny ;).
Mimo, iż zapewniałam dzieci, że rok się jeszcze nie skończył i pewnie niejedne fajne zajęcia nas czekają, to werdykt nie uległ zmianie :D
Będzie mi miło, jeśli po odwiedzeniu bloga, zostawicie po sobie ślad w postaci komentarza pod postem lub na blogu ;)
Buziaki A. <3
Po obejrzeniu zdjęć zgadzam się z dziećmi całkowicie, że to najfajniejsiejsze zajęcia :D A te talerze sensoryczne to świetny pomysł i pozwolę sobie go "odpatrzeć" :) Aga, robisz świetną robotę, gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota, zgadzam się 😀Fajny pomysł,skorzystam.Gratuluję inwencji ☺
OdpowiedzUsuńSuper pomysły:) Tutaj zawsze znajdę garść inspiracji:) Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńTalerze świetne. Tym bardziej, że dzieci mogą je tworzyć samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani blog. Po każdych odwiedzinach mam ochotę pędzić do swoich jeżyków i bawić się w rytm inspiracji tu zaczerpniętych :)
OdpowiedzUsuńdziekuję serdecznie za te miłe słowa! i życzę cudownych chwil ze swoimi podopiecznymi <3
Usuń