Nie tak dawno, bo dokładnie w Dniu Kobiet,
zafundowałam sobie w ramach prezentu szkolenie z kodowania :D
Już od dawna interesuję się tego typu zabawami z najmłodszymi,
i zdarzało się, że przeprowadzałam zabawy z kodowania jeszcze nie wiedząc, że to właśnie ono,
bo nie było to u nas tak znane i na taką skalę rozpowszechniane.
Na owym szkoleniu, prowadzonym przez EduSense i autorkę bloga "Kodowanie na dywanie",
zainteresowana byłam głównie zabawami z matą,
bo Ozoboty moim zdaniem to coś dla starszaków i szkolniaków.
Niestety, Ameryki w kwestii maty przede mną nie odkryto,
ale dowiedziałam się jednej, ważnej rzeczy jeśli chodzi o zabawy w kodowanie z maluszkami.
A mianowicie, że dla 3-4 latków nie ma sensu tworzyć zabaw na dużych matach.
Wystarczy, jak zorganizujemy im powierzchnię 3 pola x 3 pola i to będzie wystarczająco dobry początek przygody z kodowaniem.
Dlatego, jak tylko nadarzyła się ciekawa tematyka i możliwość przeprowadzenia tego typu zabawy,
wzięłam się za przygotowania :)
Zajęcia przeprowadzę jutro,
a już dziś zapraszam Was do zapoznania się z konspektem wg którego je poprowadzę :)
Enjoy :D <3