Oderwijmy się na chwilę od tematu Halloween i przenieśmy się do pewnej sali przedszkolnej :)
Jak większości wiadomo, ćwiczenia oddechowe są nieodłącznym elementem zajęć prowadzonych w przedszkolu. Mogą one przybierać różne formy. Począwszy od dmuchania na piórka: zawieszone na sznureczku, położone na stoliku, czy też dłoni, przez przesuwanie dmuchnięciem papierowych łódeczek, a kończąc na robieniu bąbelków za pomocą słomki, w wodzie połączonej z płynem do mycia naczyń/mydłem.
Wszystko już u nas było. Więc cóż takiego można zrobić, by urozmaicić nieco powyższe zabawy?
Ja postawiłam na kolor i banki!
Zagrzałam 1,5 litra wody. Wrzątek wlałam do dwóch misek. Dodałam do tego paski niebieskiej, karbowanej bibuły. Wszystko odbyło się pod bacznym nadzorem moich maluchów, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej odległości i pouczeniem, cóż też może się wydarzyć, jeśli ową odległość ktoś postanowi zmniejszyć.
Gdy woda wystygła, usunęłam bibułę z misek, dolałam płynu do mycia naczyń, a zabarwioną na niebiesko ciecz przelałam na jednorazowe tacki. Wręczyłam przedszkolakom słomki i zaczęliśmy dmuchać :)
Zabawy było co nie miara. Dzieci prześcigały się w wydmuchiwaniu babelkowych piramid, zachwycały się barwą wody, bawiły się i ćwiczyły :) Zobaczcie, jak to wszystko wyglądało!
A na koniec, niekwestionowana królowa kolorowych baniek. Ta mała, to ma płuca :)
wspaniałości Dziękuję stokrotnie pani Agatko.
OdpowiedzUsuń