Chatka z piernika - praca plastyczna/przestrzenna

W zeszłym tygodniu mięliśmy zajęcia o książkach, a że podczas nich okazało się, 

że 3/4 grupy nie zna najpopularniejszych bajek i baśni dla dzieci 

(np.: o "Czerwonym Kapturku" lub o "Królewnie Śnieżce", za to wszyscy znają "Krainę Lodu", 

"Shreka", "Sing", czy "Psi Patrol" lub "Auta"...), 

to postanowiłam nadrobić zaległości moich maluszków.

Cały zeszły tydzień upłynął nam pod znakiem baśni o Czerwonym Kapturku, Królewnie Śnieżce,

 Kopciuszku oraz Jasiu i Małgosi.

Długo zastanawiałam się, jaką pracę wykonać na podsumowanie tej tematyki. Przeszukałam swoje stare plany i znalazłam, że moje pierwsze 3- latki kolorowały sylwetę piernikowego serca po zapoznaniu się z bajką "Jaś i Małgosia". Pomyślałam, że samo kolorowanie jest już trochę za proste, także dorzuciłam ozdabianie wszelkimi dostępnymi w naszych plastycznych skryjówkach, materiałami :)

Póki co, prace plastyczne robię jeszcze indywidualnie lub w małych grupkach (po 2, 3 osoby).

Jako, że dziewczynki wystartowały pierwsze z entuzjazmem do takiej zabawy plastycznej i nie trzeba było im w niczym pomagać, tako uwieczniłam je na zdjęciach.

A chłopcy, jak to chłopcy...do ozdabiania jakiegoś tam serca wcale się nie kwapili, poza tym ciągle musiałam się ich dopytywać, co by chcieli umieścić na swoim pierniczku, jak mają to zrobić, itp, itd...także zdjęć z ich twórczej pracy niestety nie mam :(

Dzień wcześniej, z myślą właśnie o tej pracy, w okolicach godziny 22, 

wykonałam kartonowy domek. Pudełko po blenderze okleiłam szarym papierem, 

z kawałków kartonu "ukulałam" dach, który też okleiłam szarym papierem i koronkową tasiemką.

 Taką bazę pod prace dzieci zatargałam dnia następnego do przedszkola. 

Oczywiście maluchy dopytywały się mnie, a po co ten domek? I czy będą się nim mogły bawić? 

I dopiero jak poznaliśmy baśń o przygodach Jasia i Małgosi, 

zorientowały się, że będziemy robić chatkę Baby Jagi :D

Musze przyznać, że pierniki moich bąbli wyszły cudownie i mega smakowicie :)

A w połączeniu z kartonowym domkiem, wyglądały jak wyciągnięte z bajki.

Dzieciom się strasznie podobało, innym ciociom się bardzo podobało, 

a ja byłam okropnie dumna z efektu końcowego naszej pracy :D  

A Wam jak podoba się nasza Chatka Baby Jagi?? ;)

Po zakończonej pracy i w nagrodę za naprawę aktywny udział na zajęciach przez cały tydzień,

 wręczyłam moim Polankom mini wersje Piernikowych Chatek.

Podczas szukania zwykłej kolorowanki z Piernikową Chatką, którą chciałam wydrukować i dać moim maluszkom na popołudniówce do wypełnienia, natrafiłam na fantastyczną stronę.
Znalazłam na niej szablony Piernikowych i Lukrowych Chatek do składania.

Także w dniu w którym moje Maluszki miały ozdabiać swoje pierniki, ja od 7 rano siedziałam i wycinałam wcześniej wydrukowane szablony, które potem składałam i sklejałam :) Dziewczynki dostały Chatki z różową wstążką, a chłopcy z niebieską. I to był strzał w dziesiątkę, bo takiej nagrody jeszcze nie było  :)

Szablony z Chatkami znajdziecie TUTAJ